Trump: Skończymy wojny, w które nie wstąpiliśmy.


Pierwsze przemówienie Donalda Trumpa jako prezydenta USA dotyczyło obietnic radykalnych zmian w polityce wewnętrznej i zagranicznej kraju. Zauważył, że miarą sukcesu będą nie tylko wygrane bitwy, ale także zakończone wojny, a co najważniejsze - wojny, w które USA nie wstępują. Trump obiecał również pełnić rolę 'pokojowego pośrednika'.
Główna uwaga była skierowana na krytykę poprzedniej administracji oraz opis własnej wizji przyszłości kraju. Oświadczył, że 'upadek Ameryki się skończył' i nie pozwoli więcej na 'wykorzystywanie siebie'.
Trump wyraził również kontrowersyjną deklarację na temat Chin i Kanału Panamskiego. Obiecał 'odzyskać kontrolę' nad kanałem, podczas gdy w rzeczywistości kontroluje go Panama.
W swoim przemówieniu Trump krytykował wydatki na 'obronę zagranicznych granic' i sugerował pomoc dla Ukrainy, jednocześnie twierdząc, że USA odmawia ochrony swoich własnych granic.
Nowo wybrany prezydent zapowiedział również szereg inicjatyw wewnętrznych, w tym stan nadzwyczajny na południowej granicy, skierowanie wojsk do walki z nielegalną migracją oraz zniesienie 'rządowej cenzury'.
Czytaj także
- Eskalada terroru rakietowego: Ukraina zwołuje posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
- Wrogie drony uderzyły w obiekty przemysłowe Zaporoża
- DPW wyjaśnił, dlaczego grupy piechoty wroga znacznie zmniejszyły aktywność w obwodzie sumskim
- Kanada wprowadziła sankcje przeciwko trenerce kochanki Putina
- Rosyjski program rakietowy w zasadzie składa się z propagandy - ekspert
- prorosyjski centrum kultury w Berlinie kosztuje Niemcy 70 tys. euro rocznie