Zeleński ostro zareagował na wypowiedzi Witkoffa w sprawie terytoriów i omówił z Rutte wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy.


Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Odessie wyraził swoje stanowisko w sprawie integralności terytorialnej kraju i konieczności wzmocnienia obrony powietrznej.
„Dla nas to czerwone linie - uznawać jakiekolwiek chwilowo okupowane terytoria za rosyjskie. Ci przedstawiciele (specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff) omawiają kwestie poza swoją kompetencją”, - powiedział Zełenski.
Zełenski również podkreślił krytyczną potrzebę Ukrainy w systemach obrony powietrznej i zaznaczył, że kraj jest gotowy na zakup systemów Patriot.
Prezydent Zełenski zwrócił uwagę na ignorowanie przez Rosję pokojowych inicjatyw i powiedział, że rosyjskie ataki na ukraińskie miasta świadczą o tym, że Rosja kontynuuje wojnę.
Sekretarz generalny NATO Marek Rutte potępił rosyjskie ataki na cywilną infrastrukturę Ukrainy i potwierdził wsparcie Sojuszu. Poinformował także, że partnerzy NATO przekazali Ukrainie ponad 20 miliardów euro pomocy.
Zełenski i Rutte również odwiedzili szpital, w którym dochodzą do siebie ranni obrońcy, a prezydent odznaczył żołnierzy i medyków odznaczeniami państwowymi.
Co więcej, Zełenski zauważył pozytywne wyniki rozmów w sprawie surowców mineralnych i zapowiedział nowe spotkania z stroną amerykańską.
Czytaj także
- Sekretarz Generalny NATO odwiedził Odeskę, Bułgaria odmówiła sprzedaży reaktorów Ukrainie. Najważniejsze wydarzenia 15 kwietnia
- W Białym Domu przypomniano, czego Trump oczekuje od Putina