Analiza wojskowa oceniła prawdopodobieństwo zajęcia lub blokady Zaporoża przez Rosjan.
15.11.2024
1283

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
15.11.2024
1283

Walki w rejonie Małej Tokmaczki na kierunku Robotyńskim stają się coraz bardziej intensywne, ale twierdzenia o możliwym ataku na Zaporoże są manipulacją. Siły rosyjskie nie są w stanie nawet zablokować miasta, nie mówiąc już o jego zajęciu. O tym oświadczył analityk wojskowo-polityczny Dmytro Sneghiryov podczas występu w telewizji FREEДОМ.
Zauważono gwałtowną aktywizację działań bojowych na kierunku Robotyńskim w rejonie Małej Tokmaczki. Mówi się jednak, że Rosja próbuje wywierać wojskowy i polityczny nacisk na Stany Zjednoczone, europejskich partnerów i Ukrainę, skalując teatr działań bojowych i z możliwym przeniesieniem go bezpośrednio za Dniepr.zaznaczył.
Sneghiryov podkreślił, że wszystkie komunikaty o możliwym szturmie Zaporoża są tylko częścią operacji informacyjno-psychologicznej, którą prowadzi Rosja.
Obecnie sami Rosjanie przyznają, że ich strona nie ma wystarczających rezerw operacyjnych, aby nawet zablokować Zaporoże, nie mówiąc już o jego bezpośrednim zajęciu. Dlatego jeszcze raz podkreślam: sytuacja jest trudna, ale całkowicie pod kontrolą Generalnego Sztabu Sił Zbrojnych Ukrainy.podsumował Sneghiryov.
Czytaj także
- Rząd uprościł import komponentów do produkcji amunicji
- The Atlantic: plan Trumpa w sprawie Ukrainy – nie pokój, a kapitulacja
- Straty wroga na dzień 25 kwietnia 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Rosja aktywizowała szturmy w cieniu masowego ataku – Zełenski
- Rosja uderzyła «Shahedami» w Charków: w mieście pojawiły się pożary
- Specjalny trybunał dla Rosji: umowa może być podpisana wkrótce