W Odessie policjant brał opłatę za przejazd w nocy — ile.


Funkcjonariusz w Odessie żądał pieniędzy od kierowców, którzy poruszali się w godzinach policyjnych. Jednakże, został złapany na gorącym uczynku i aresztowany, grozi mu kara pozbawienia wolności.
O tym informuje Odeskiej Prokuratury Obwodowej.
Szczegóły sprawy
Funkcjonariusz zorganizował nielegalny schemat uzyskiwania łapówek od kierowców taksówek w zamian za bezproblemowe poruszanie się po mieście w czasie obowiązywania godziny policyjnej. Za tygodniową opłatę w wysokości 100 dolarów amerykańskich z każdego samochodu policjant obiecał nie przeszkadzać w ich ruchu. W szczególności, gwarantował uzgodnienie listy pojazdów 'klientów' z kierownictwem, ostrzeganie o lokalizacji punktów kontrolnych i patroli, a także wpływ na swoich kolegów w przypadku zatrzymania.
W trakcie śledztwa udokumentowano otrzymanie przez podejrzanego 2500 dolarów amerykańskich. Po przekazaniu kolejnej części pieniędzy został aresztowany.
Jakie grozi mu kara
Podejrzanemu postawiono zarzuty na podstawie art. 368 ust. 3 KK Ukrainy (wymuszanie i przyjmowanie korzyści majątkowej). Grozi mu od 5 do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że niedawno pisaliśmy o żołnierzu z Odessy, który groził młodzieży zabójstwem. A także o mężczyźnie, który rzucił granatem na podwórko sąsiadki.
Funkcjonariusz żądał łapówek od kierowców taksówek w Odessie w czasie godziny policyjnej, obiecując za pieniądze nie przeszkadzać w ich ruchu. Po udokumentowanym otrzymaniu 2500 dolarów, policjant został aresztowany. Za te czyny grozi mu od 5 do 10 lat więzienia.Czytaj także
- Na Odeszczy ludzi trzymano w niewoli - ujawniono organizatorów
- Niebezpieczeństwo na wysokości – dziennikarze sprawdzili parki linowe w Kijowie
- Niebezpieczna rozrywka w parkach Kijowa i powiązania z FR — Nasza sprawa
- W Charkowie fałszowano znaki akcyzowe - ujawniono największą schemę
- Z Odessy próbowano przemycić unikalną biżuterię z XI-XII wieku
- WHO nie była w stanie przyjąć globalnej „Umowy pandemicznej”