Szpieg opowiedział, jak ukraińscy żołnierze walczą w lesie z "Grą o Tron".


Ukraińscy żołnierze w Lesie Serebrańskim w obwodzie Ługańskim zmuszeni są do walki w bardzo trudnych warunkach. Wojskowy szpieg o pseudonimie Schumacher opowiedział o tej sytuacji i pokazał zdjęcia z pierwszej linii. Las, który kiedyś był naturalnym schronieniem, teraz zmienił się w płonącą pustynię z powodu ostrzałów, ataków powietrznych i pożarów leśnych. Praca w takich warunkach jest niezwykle trudna, a każdy krok wiąże się z ryzykiem.
Schumacher doświadczony opowiada o trudnościach, z jakimi musi się zmagać w rozpoznaniu. Ciągłe bombardowania i ataki wroga utrudniają nawet prostą orientację w terenie. Porównuje Las Serebrański do lasów z serialu 'Gra o Tron' - spalony, zmieniający się codziennie i wywołujący strach. Współpraca zespołowa i niewerbalne porozumienie są niezwykle ważne w takich warunkach.
Szpieg wspomina również o znaczeniu wsparcia swoich towarzyszy i utraconym życiu braci. Zimny humor pomaga im przetrwać w tym piekle.
Las Serebrański
Las Serebrański, znany również jako Kreminsko lub 'las cudów', znajduje się w pobliżu miasta Kreminna w obwodzie Ługańskim. Po jesieni 2022 roku, gdy rosyjskie wojska rozpoczęły aktywne ofensywy, stał się jednym z gorących punktów frontu. Kiedyś ten las był naturalnym schronieniem i miejscem wypoczynku, ale teraz wygląda jak zniszczona pustynia.
Dyrektor CIA John Ratcliffe poinformował, że USA tymczasowo wstrzymały dostawy broni i danych wywiadowczych do Ukrainy. Jednak wymiana danych wywiadowczych trwa. Firma Maxar również wstrzymała dostęp do swoich zdjęć satelitarnych dla Ukrainy w odpowiedzi na polecenie Białego Domu.
Czytaj także
- Długo oczekiwana naprawa zniszczona przez atak Rosji - mówi mieszkaniec Winnicy o ostrzale
- Wykresy przerw w dostawie prądu w Odessie - jakie prognozy na jutro
- W Dobropil'u podano liczbę ofiar rosyjskiego ataku
- Na Wołyniu piorun uderzył w dom, w którym była mama z dziećmi
- Niełatwy test PDR — kto z kierowców złamał zasady
- Ukrainę nawiedzą burze - które regiony nie będą miały szczęścia