Rosyjskie wojska nasilają presję w rejonie Torećka.
18.03.2025
2114

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
18.03.2025
2114

Zwiększona presja rosyjskich agresorów na kierunku Torećka
W operacyjno-strategicznym ugrupowaniu wojsk 'Chortycia' poinformowano o zwiększeniu presji ze strony rosyjskich agresorów na kierunku Torećka.
O tym w telewizyjnym programie informacyjnym powiedział rzecznik operacyjno-strategicznego ugrupowania wojsk 'Chortycia' Wiktor Trehubow.
Według wojskowego, w Torećku trwa intensywna walka już od roku.
'Jest tam ciężko, oczywiście, ponieważ to są walki miejskie, gdzie sytuacja ciągle się zmienia, gdzie jedna ulica może przechodzić z rąk do rąk kilka razy w tygodniu i tak przez miesiące. Ale, mimo to, na razie Rosjanie nie mogą ustanowić kontroli nad miastem,' - powiedział Trehubow.
Rzecznik zwrócił uwagę, że wróg zwiększył aktywność na kierunku Pokrowskim, jednak bezskutecznie.
'Po wszystkich tych porażkach, jakie ponieśli podczas poprzednich szturmów, nie mogą obecnie efektywnie wznowić swojej presji i tak dalej,' - zaznaczył Trehubow.
Poinformował, że w Pokrowsku i Mirnohrodzie fizycznie jest o wiele mniej Rosjan. Znaczna ich liczba została po prostu zlikwidowana w tych próbach szturmów.
Czytaj także
- Merz złożył surowe oświadczenie na temat ataków Rosji na ukraińskie miasta
- Kierowcy zostaną ukarani grzywną: na Ukrainie wprowadzą kary dla chciwych przewoźników
- To wstęp do III wojny światowej: Zelensky wydał surowe oświadczenie
- Selenskyj ujawnił nieprzyjemną prawdę o mobilizacji: Jakie warunki postawił Zachód
- Ukraina - to dopiero początek: Niemcy ujawnili krwiożercze plany Putina
- Ogień zjadał domy, magazyny i centra biznesowe: jak Kijów przetrwał masowy atak 10 czerwca