Prorosyjski Simion uznał zwycięstwo liberała Danu w wyborach prezydenckich w Rumunii.

Prorosyjski Simion uznał zwycięstwo liberała Danu w wyborach prezydenckich w Rumunii
Prorosyjski Simion uznał zwycięstwo liberała Danu w wyborach prezydenckich w Rumunii

Georghe Simion uznał porażkę w wyborach w Rumunii

Lider nacjonalistycznej partii AUR Georghe Simion oficjalnie uznał swoją porażkę w II turze wyborów prezydenckich w Rumunii, które zakończyły się w niedzielę, 18 maja. O tym informuje Romania Journal.

W opublikowanym wideo polityk pogratulował swojemu przeciwnikowi Nicusorowi Danowi zwycięstwa:

'Chciałbym pogratulować mojemu przeciwnikowi Nicusorowi Danowi. Wygrał wybory. Taka była wola narodu rumuńskiego'.
Simion wyraził także wdzięczność ponad pięciu milionom obywateli za ich wsparcie i zapewnił, że 'jest dumny ze swoich zwolenników i ich nie rozczaruje'.

Zgodnie z oficjalnymi danymi Centralnej Komisji Wyborczej Nicusor Dan zdobył 53,60% głosów, podczas gdy jego przeciwnik – 46,40%. Interesujące, że wyniki głosowania w kraju pokazały większą przewagę Danu, a wśród rumuńskiej diaspory zwyciężył Simion.

Warto zaznaczyć, że wcześniej lider skrajnie prawicowego AUR nie zgadzał się z wcześniejszymi wynikami wyborów, ale teraz oficjalnie uznał zwycięstwo przeciwnika.


Czytaj także

Reklama