Jeńcy i zaginieni: opublikowano statystyki i drogi powrotu Ukraińców.


Ukraiński pełnomocnik ds. osób zaginionych w szczególnych okolicznościach, Artur Dobrosierdow, poinformował, że liczba osób poszukiwanych na terytorium Ukrainy przekracza 60 tysięcy.
'W poszukiwaniu jest ponad 60 tysięcy osób. Jeśli chodzi o około 10 tysięcy, mamy potwierdzenie, że są w niewoli. Mówimy o potwierdzeniach oficjalnych — od kraju-agresora przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) — oraz o potwierdzeniach nieoficjalnych', - powiedział w wywiadzie dla Słuchaj.
Dobrosierdow wyjaśnił, że oficjalne potwierdzenie niewoli otrzymuje się wyłącznie przez kanały MKCK.
'W Genewie w tej organizacji istnieje centralna agencja poszukiwań. Przez nią informujemy rosyjską stronę o wziętych do niewoli Rosjanach — informujemy, że taki czy inny znajduje się u nas i zapewniamy mu ochronę prawną, zgodnie z konwencją genewską. Mamy nadzieję, że z drugiej strony wszystko odbywa się analogicznie', - zaznaczył.
Według jego słów, po ustaleniu ogólnej liczby zaginionych oraz liczby oficjalnie potwierdzonych jeńców dzięki kanałom Czerwonego Krzyża, stało się jasne, że znaczna liczba osób w rosyjskiej niewoli nie ma oficjalnego potwierdzenia.
Dobrosierdow również zauważył, że Sekretariat pełnomocnika ds. osób zaginionych w szczególnych okolicznościach nie prowadzi ekspertyz ani nie bada spraw.
'Ale mamy dostęp do wszystkich baz danych, rejestrów, komunikujemy się z rodzinami, z międzynarodowymi partnerami. Naszym zadaniem — jest zidentyfikowanie problemów niezgodności w ustawodawstwie i interakcji różnych organów oraz skuteczne wpływanie na nie', - wyjaśnił.
Dobrosierdow doprecyzował, że Koordynacyjny Sztab ds. obchodzenia się z jeńcami składa się m.in. z przedstawicieli MSW, MON, Służby Wywiadu Zewnętrznego, SBU itp.
'Ich praca jest ściśle ukierunkowana — prowadzenie negocjacji z krajem-agresorem, wymiana jeńców, powrót obywateli w niewoli. Zatem w tej części głównymi aktorami — to właśnie oni', - zaznaczył pełnomocnik.
Na terytorium Ukrainy znajduje się ponad 60 tysięcy osób, które zaginęły w szczególnych okolicznościach. Zgodnie z danymi Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, oficjalnie potwierdzona liczba jeńców wynosi około 10 tysięcy osób. Jednak znaczna liczba osób w niewoli nie ma oficjalnego potwierdzenia. Pełnomocnik Artur Dobrosierdow powiedział, że komunikują się z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża, który pomaga znaleźć jeńców i zapewnić ich prawa zgodnie z konwencją genewską. Koordynacyjny Sztab, którym kieruje Dobrosierdow, prowadzi negocjacje z krajem-agresorem i zajmuje się wymianą jeńców oraz powrotem cywilów, którzy są w niewoli.
Czytaj także
- Czarny szlak okupacji: które statki przewożą ukraiński węgiel z Mariupola do Rosji
- Zatrzymanie zabójstw: Zełenski ogłosił gotowość Ukrainy do natychmiastowego zawieszenia broni
- Skrzydło dronów zaatakowało fabrykę 'szachetków' w Rosji
- Energiczna pomoc: darczyńcy zainwestowali 1,2 miliarda euro w odbudowę ukraińskiej infrastruktury
- Wróg nieustannie atakuje: wojsko nazwało 'gorące punkty' na kierunku charkowskim
- Policja raportuje, ilu atakom zapobiegli w Ukrainie w 2025 roku