Nowy wektor rozwoju: w Ukrainie boom parków przemysłowych.


Wzrost parków przemysłowych w obwodzie kijowskim i zachodnich regionach Ukrainy
Wiceminister gospodarki Andrij Teliupa opowiedział o wzroście liczby parków przemysłowych w zachodnich regionach Ukrainy oraz w obwodzie kijowskim. Podkreślił, że świadczy to o rzeczywistym wzroście w tej dziedzinie.
'W końcu mamy parki przemysłowe nie tylko na papierze, ale naprawdę się budują. Jest na nie duży popyt zarówno ze strony ukraińskiego biznesu, jak i zagranicznych inwestorów. Państwo zaczęło udzielać wsparcia finansowego na stworzenie niezbędnej infrastruktury', - powiedział w wywiadzie dla agencji 'Interfax-Ukraine'.
Zdaniem wice ministra, Ministerstwo Gospodarki przewiduje, że na jedną grywnię wsparcia państwowego przypada 6-7 hrywni inwestycji prywatnych.
Teliupa wyjaśnił, że ministerstwo finansuje tylko 15 parków, ponieważ przydziela środki tylko tym miejscom, gdzie już odbywa się budowa i produkcja.
W przypadku wzrostu popytu Ministerstwo Gospodarki może przeznaczyć budżetowe fundusze na inne potrzeby lub pozyskać dodatkowe źródła finansowania.
Wsparcie państwowe dla parków przemysłowych przewiduje zwolnienie z importowego VAT i ceł na sprzęt, jeśli nie ma on ukraińskich odpowiedników i jest używany wyłącznie na terenie parku, a także zwolnienie z podatku dochodowego na 10 lat w przypadku reinwestowania środków w rozwój przedsiębiorstwa.
Rząd planuje przeznaczyć 1 miliard hrywni na budowę i modernizację infrastruktury parków przemysłowych w latach 2024 i 2025.
Ostatnio do Rejestru parków przemysłowych wprowadzono 100 parków przemysłowych.
Czytaj także
- Weterani będą mogli łatwiej uzyskać odszkodowanie za wynajem mieszkania
- Rząd zatwierdził nowe wymagania dotyczące świadectwa marynarza
- W Białym Domu powiedzieli, kiedy Trump podejmie decyzję w sprawie Iranu
- Żegnajcie paszporty książeczkowe: Ukraińcy będą musieli wymienić dokumenty
- PrivatBank uruchomił letnie bonusy: kto może otrzymać do 5% cashbacku
- Ukraińców mogą pozbawić emerytur i pomocy społecznej: PFR wskazał grupy ryzyka