Libanova wydała prognozę dotyczącą poziomu urodzeń na Ukrainie po wojnie.


Zdaniem dyrektora Instytutu Demografii i Badań Społecznych NAN Ellą Libanovą obserwuje się spadek poziomu urodzeń na Ukrainie. Od 2021 roku, kiedy kraj zaczął odczuwać skutki pandemii COVID-19, wskaźnik ten wyniósł 1,2 (dzieci na jedną kobietę), ale z powodu pełnoskalowego kryzysu spadł poniżej jedności.
"Według europejskich standardów wartość ta wynosi 1,5. Uważam, że po wojnie na Ukrainie poziom może ponownie wzrosnąć do 1,5. Jednak nie przekroczy tego limitu" - prognozuje socjolog w wywiadzie dla Spiegla.
Jednak główną przyczyną kryzysu demograficznego na Ukrainie Libanova uważa migrację. Podaje dane Europejskiego Biura Statystycznego, zgodnie z którymi w UE mieszka 4,2 miliona Ukraińców z ustalonym statusem ochronnym.
Kolejną przyczyną jest proces starzenia się ludności Ukrainy, który rozpoczął się już w latach 60. Wtedy również wskaźnik urodzeń był niski, a jednocześnie zachodziła migracja zarobkowa, gdy młodzi Ukraińcy wyjeżdżali do innych republik ZSRR.
"Na Ukrainę przywożono ludzi z innych radzieckich republik z powodu jej ważnego znaczenia przemysłowego" - opowiada Libanova. - "Ale ci ludzie byli starszego wieku. Bilans był zerowy, ale wpływ wieku był znaczący".
Czytaj także
- USA gotowe wspierać 'koalicję chętnych': The Telegraph dowiedział się, co proponują
- Makron zwrócił się do Putina po spotkaniu z Zełenskim: czas udowodnić
- Putin nie chce: Trump drastycznie zmienił retorykę po spotkaniu z Zełenskim
- Putin rzekomo oznajmił Witkoffowi o gotowości do negocjacji z Ukrainą
- Zaburzenia psychiczne: USA potwierdziły śmierć syna zastępcy dyrektora CIA w wojnie z Ukrainą
- Herasimow zrelacjonował Putinowi 'wyzwolenie' Kurczyny - Ukraina zareagowała