Izrael uderzył w produkcję rakiet balistycznych w Iranie: szczegóły operacji.


W odpowiedzi na poprzedni atak, Izrael uderzył w obiekty irańskiego programu rakiet balistycznych. W wyniku uderzenia zniszczono 12 „mieszalników planetarnych”, które są używane do produkcji paliwa do rakiet balistycznych. Jest to zaawansowane technologicznie wyposażenie Iranu, które nie jest w stanie produkować samodzielnie i musi zakupić je w Chinach. Iranowi potrzeba co najmniej roku, aby odbudować produkcję.
Podczas operacji trafiono także cztery baterie obrony przeciwlotniczej S-300, które broniły Teheranu oraz irańskich obiektów nuklearnych i energetycznych. Źródła izraelskie twierdzą, że uderzenia zostały dokonane z terytoriów Syrii i Iraku.
Prezydent USA Joe Biden stwierdził, że izraelski atak miał na celu jedynie cele wojskowe i liczy na zaprzestanie wymiany uderzeń między krajami. Urządził również spotkanie z wiceprezydent Kamalą Harris oraz zespołem bezpieczeństwa narodowego w związku z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie.
Premier Kataru wyraził poważne zaniepokojenie eskalacją konfliktu w regionie i wezwał wszystkie strony do zachowania maksymalnej powściągliwości, aby uniknąć dalszej destabilizacji sytuacji.
Blinken w Izraelu omówi sytuację na Bliskim Wschodzie.
Czytaj także
- Makron zwrócił się do Putina po spotkaniu z Zełenskim: czas udowodnić
- Putin nie chce: Trump drastycznie zmienił retorykę po spotkaniu z Zełenskim
- Putin rzekomo oznajmił Witkoffowi o gotowości do negocjacji z Ukrainą
- Zaburzenia psychiczne: USA potwierdziły śmierć syna zastępcy dyrektora CIA w wojnie z Ukrainą
- Herasimow zrelacjonował Putinowi 'wyzwolenie' Kurczyny - Ukraina zareagowała
- W Rosji zlikwidowano kluczowego twórcę systemów walki radioelektronicznej