Nie warto im wierzyć: Rosja już rozpoczęła letnią ofensywę.

Nie warto im wierzyć: Rosja już rozpoczęła letnią ofensywę
Nie warto im wierzyć: Rosja już rozpoczęła letnią ofensywę

Rosja rozpoczęła letnią ofensywę na froncie - Pawło Szamszyn

Przedstawiciel OTG 'Charków' Pawło Szamszyn opowiedział o sytuacji na froncie i stwierdził, że Rosja już rozpoczęła letnią ofensywę.

Jak podaje 'Fala', powiedział to w czasie transmisji telemaratonu.

Pomimo deklaracji o 'gotowości' do rozmów pokojowych, Rosja kontynuuje atak na ukraińskie terytoria i atakuje pozycje Sił Obrony. Według słów ukraińskich wojskowych, obecnie nie warto wierzyć w iluzje.

Szamszyn zaznaczył, że Rosjanie gromadzą swoje siły, a letnia kampania ofensywna właściwie już się rozpoczęła.

Staż zacięta sytuacja w rejonie miejscowości Lypci w obwodzie charkowskim - ZSRF przeprowadza szturm z użyciem sprzętu opancerzonego, w tym czołgów. Atakują również motocykle z piechotą.

Również trudna sytuacja ma miejsce w rejonie miejscowości Dworiczna koło rzeki Oskol: okupanci przerzucają piechotę na prawy brzeg. ZSRF stawia sobie za cel rozszerzenie przyczółka na Kupiańsk z północy.

Gorący pozostaje również kierunek Wowołczański, gdzie codziennie odbywają się działania szturmowe.

W odpowiedzi na pytanie, czy sytuacja na froncie zmieniła się w związku z rozmowami o 30-dniowym zawieszeniu broni i negocjacjami w Stambule, wojskowy powiedział, że nie chciałby zgłębiać tego, co mówią z tamtej strony.

'Nie chciałbym zgłębiać tego, co mówią z tamtej strony. Gdy mamy do czynienia z Rosjanami, musimy zrozumieć kilka rzeczy. Rosjanie w przestrzeni publicznej zawsze kłamią. Jeśli nie kłamią – to manipulują. Jeśli nie manipulują – to zamierzają kłamać. Musimy odbierać wszystkie ich wypowiedzi dokładnie w ten sposób.'

Według słów Szamszyna, rozmowy o udziale w negocjacjach jedynie imitują gotowość Rosjan do nich. Delegacja, którą Moskwa wysłała do Stambułu - to 'no name', i nie warto tego traktować poważnie.

Co więcej, Szamszyn wyraził opinię, że nie warto oczekiwać zawieszenia broni w najbliższym czasie. Zaznaczył również, że podczas 'wielkanocnego zawieszenia broni' lub zawieszenia na tzw. 'dzień zwycięstwa' nie było spokoju, a wręcz przeciwnie, obserwowano nasilenie działań szturmowych.

Wojskowy zwrócił uwagę, że taka sytuacja ma miejsce i teraz, więc nie warto żywić iluzji co do pokoju z Rosjanami.

Przypominamy, że Kellogg ostrzegł RF przed 'najsurowszymi w historii' sankcjami w przypadku odmowy zawieszenia broni.


Czytaj także

Reklama