Charków: uderzenie dotknęło budynków wielopiętrowych, pojawiły się pożary, są ranni.

Charków: uderzenie dotknęło budynków wielopiętrowych, pojawiły się pożary, są ranni
Charków: uderzenie dotknęło budynków wielopiętrowych, pojawiły się pożary, są ranni

W nocy z 5 czerwca rosyjskie wojska ponownie zaatakowały Charków. O tym poinformował burmistrz miasta Ihor Terechow.

Około 00:30 Terechow oznajmił, że wroga rakieta uderzyła w Charków, szczególnie ucierpiała dzielnica Słobidska. W tej dzielnicy wykryto również drony w obozie gęstych osiedli mieszkalnych.

W wyniku ataku kilka budynków wielopiętrowych zostało uszkodzonych, kilka osób zostało rannych. Mieszkania i samochody przy domach spaliły się, a liczba ofiar śmiertelnych i rannych wzrosła już do dziewięciu osób, w tym 13-letnie dziecko i niemowlę.

Ponowne ataki w Charkowie

Z wstępnych informacji wynika, że było sześć przypadków trafienia miasta dronami. Jeden z nich nie wybuchł, a inny trafił w mieszkanie na osiemnastym piętrze nowego budynku. Jeszcze jeden budynek został uderzony na drugim piętrze.

Policja i wolontariusze pracują na miejscu zdarzenia, pomagając ofiarom. W przeciągu ostatniego tygodnia to już nie pierwszy ostrzał Charkowa ze strony sił rosyjskich.

Każdy nowy ostrzał prowadzi do nowych ofiar wśród cywilnych mieszkańców miasta, podważając stabilność i bezpieczeństwo w Charkowszczyźnie. Rosyjska agresja nadal terroryzuje ukraińskich obywateli i wymaga reakcji międzynarodowej.

Oświadczenie burmistrza Charkowa Ihora Terechowa dotyczące nowego ostrzału miasta przez rosyjskie wojska świadczy o ciągłym napięciu na wschodzie Ukrainy, gdzie trwają inwazje i agresja ze strony Rosji. Szalony akt przemocy doprowadził do ofiar wśród ludzi oraz poważnych strat materialnych, wymagających natychmiastowej reakcji i wsparcia ze strony społeczności międzynarodowej.

Czytaj także

Reklama