Rezerwa Federalna USA w trybie 'gaszenia pożaru' bada wpływ taryf Trumpa na gospodarkę.


Rezerwa Federalna USA przeprowadziła badania skutków polityki handlowej administracji Trumpa na gospodarkę kraju. Analizowali oni możliwe straty dochodów, wzrost inflacji i wpływ na różne regiony w tym roku.
'To jeden z największych szoków dla gospodarki USA od wielu dziesięcioleci' - powiedział gubernator Rezerwy Federalnej Christopher Waller. Porównał pracę banku centralnego do 'gaszenia pożaru' po odkryciu, że taryfy wprowadzone przez Trumpa 2 kwietnia były większe i bardziej złożone, niż oczekiwano.
Badania Rezerwy Federalnej w Dallas wykazały, że taryfy na chińskie towary, wprowadzone w lutym i marcu, doprowadziły do wzrostu cen towarów o jedną trzecią punktu procentowego, uwzględniając artykuły spożywcze i energię. Bez tych taryf ceny mogłyby nawet spaść, co powstrzymuje Rezerwę Federalną od zmiany podstawowej stopy procentowej na poziomie 4,25% - 4,5%.
Wpływ taryf na konsumpcję w USA
Z danych Rezerwy Federalnej w San Francisco wynika, że wysokie taryfy i odwetowe działania mogą zmniejszyć realne dochody o 1% w całym kraju. Największe straty przewiduje się w Kalifornii, Teksasie i stanie Michigan. Niemniej jednak ankiety wśród firm wskazują, że wzrost kosztów może zostać przeniesiony na konsumentów w ciągu dwóch lat, ale nie powinno to negatywnie wpłynąć na poziom zatrudnienia.
Przygotowane prace naukowe Rezerwy Federalnej USA wskazują na poważny wpływ polityki handlowej Trumpa na gospodarkę kraju. Jednocześnie badania wskazują na możliwe ryzyko spadku realnych dochodów i wzrostu cen w wyniku wyższych taryf i działań odwetowych.
Czytaj także
- Kazachska firma naftowa rozważa emisję obligacji w juanach
- Wzrost stawek taryfowych w USA na import stali wywołał chaos na europejskich rynkach
- Szwajcarski wywiad mógł przekazywać tajne dane rosyjskim służbom specjalnym
- Rynki finansowe na świecie ustaliły historyczny rekord
- Syria ostrzelała Wzgórza Golan: Izrael obiecuje 'pełną odpowiedź'
- Amerykańscy producenci porównują kryzys taryfowy z pandemią COVID-19