Agenci 'ATEŠ' prowadzili akcję agitacyjną w Petersburgu.


Ukraińscy partyzanci organizacji 'ATEŠ' przeprowadzili akcję agitacyjną w rosyjskim mieście Petersburg. Rozwiesili ulotki z wezwaniem do przyłączenia się do 'ATEŠ' w celu przeciwdziałania rosyjskiemu rządowi przy domach, gdzie mieszkają rosyjscy żołnierze.
Aktywiści 'ATEŠ. Siła Obywatelska' skoncentrowali się na miejscach zamieszkania wojskowych, aby przyciągnąć do swoich szeregów jeszcze więcej przedstawicieli rosyjskich sił zbrojnych. Ulotki z propozycją dołączenia do 'ATEŠ' zostały rozwieszone na klatkach schodowych, skrzynkach pocztowych i dziedzińcach - napisali aktywiści.
Partyzanci zaznaczyli również, że większość rosyjskich żołnierzy mieszkających w Rosji jest niezadowolona z działań dowództwa wojskowego. Dlatego właśnie 'ATEŠ' proponuje im przejście na ich stronę i wspólne przeciwdziałanie agresywnemu reżimowi.
Partyzanci proukraińscy podkreślili także, że wielu rosyjskich żołnierzy kontaktuje się z nimi, aby współpracować przeciwko 'putinowskiemu reżimowi'.
Wcześniej jeden z agentów proukraińskiego ruchu partyzanckiego 'ATEŠ' przedostał się do punktu dowodzenia 37 Brygady Rosjan, która bazuje na terenie obwodu donieckiego. Przekazał wiele istotnych informacji o oficerach i dowódcach agresorów, wykonując także zdjęcia PD.
Partyzanci wcześniej zwiadowali jednostkę obrony radiochemicznej i biologicznej Rosji na Krymie, zlokalizowaną w Symferopolu, i ujawnili znaczną liczbę sprzętu okupanta.
Z powodu ruchu partyzanckiego rosyjskie dowództwo zakazało żołnierzom 132 Oddzielnej Brygady Piechoty Motoszybowej, walczącej na Ukrainie, przemieszczania się między pozycjami na sprzęcie wojskowym.
Czytaj także
- «Jajkami» po «tynku». Znana filolog rozniosła w pyły kolegę, który ogłosił feminizmy jako nieobowiązkowe
- Kijów zostanie pokryty upałem do +26: Centrum Hydrometeorologiczne opowiedziało, na jaką pogodę czekać
- Jak można być szczęśliwym w czasie wojny? Socjolog wyjaśnia fenomen Ukraińców
- „Kontrakt 18-24”: pełna lista brygad, do których można dołączyć
- Socjolog nazwał niespodziewaną przeszkodę w powrocie ukraińskich uchodźców do domu
- W Australii z helikoptera zastrzelono 700 koali, aby «zakończyć ich cierpienia»